Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na jesienno-zimową kreację, która nie tylko byłaby elegancka i wygodna, ale przede wszystkim uniwersalna i niezbyt formalna, w której moglibyście wybrać się do pracy, na randkę, niedzielny spacer z dzieckiem, czy po prostu wyjść do miasta, to zapraszam do lektury. Klasyczna, jesienna moda męska jest pełna inspiracji.
Współczesne domy mody, szczególnie te popularne i dla masowych odbiorców, prześcigają się w wymyślaniu nowinek. Prawda jest jednak taka, że „dyktatorzy mody” od dawna nic ciekawego nie wymyślili, a to, co rzekomo jest trendy w danym sezonie, jest przeróbką tego (zwykle niezbyt udaną), co starsi i bardziej kreatywni stworzyli już dawno temu. Jesienna moda męska, ta normalna oczywiście – klasyczna, od wielu dekad co do zasady pozostaje niezmienna. Stanowi nie tylko rozsądną inwestycję na wiele sezonów, ale przede wszystkim gwarantuje, że zawsze wyglądamy co najmniej dobrze i modnie.
Kutka typu Harrington
Harrington jacket (pod taką oraz innymi nazwami występuje w j. ang.: blouson, bomber lub racer jacket.) to pierwszorzędna propozycja dla eleganckich panów preferujących sportowy styl. Nie każdy lubi marynarkę lub nie zawsze jest możliwość zabrania jej ze sobą, np. w podróż samolotem lub samochodem, albo na spacer z dzieckiem. Wówczas Harringtonka staje się nieoceniona. Nawet lekko pognieciona, wyciągnięta z torby wciąż ma swój styl. Przy jej wyborze warto nie tylko zwrócić uwagę na fason, tj. długość, mankiety i ściągacze, kołnierz, kieszenie, sposób wszycia rękawów czy zamka, ale przede wszystkim na wygodę. Ponieważ kurtka została wymyślona jeszcze w latach 30. XX w. jako codzienna, wygodna alternatywa dla marynarki lub lekkiego płaszcza, a potem z powodzeniem przyswojona w klubach golfowych jako element dress code`u, nie wspominając o ikonach popkultury lat 50. i 60. XX w., dlatego powinna być obszerna w klatce oraz talii, nie krępować ruchów na wzór popularnych bomberek.
Foto: www.peek-cloppenburg.pl
Foto: www.artofmanliness.com
Popularna bomberka jest elegancką alternatywą dla sportowej bluzy z kapturem lub lekkiej kurtki puchowej, które stały się dziś niezwykle popularne, ale z elegancja nie maja nic wspólnego.
Dużo więcej na temat kurtek i płaszczy przeczytacie w obszernym, trzyczęściowym poradniku:
https://luigisaladini.fashion.blog/2017/09/18/kurtka-plaszcz-meski/
Sztruks jesienią zawsze modny
Osobom mniej obeznanym z klasyką ten gatunek materiału może wydawać się niemodny, a nawet kojarzyć z odzieżą dla starszych osób. Rzeczywiście nasi dziadkowie i ich ojcowie często chadzali w nieformalnych marynarkach czy spodniach, wykonanych z charakterystycznej, mięsistej tkaniny. Niestety zły wpływ na jej postrzeganie mają różnej maści naukowcy, politycy oraz popularne osobowości, masowo prezentowane w mediach w niedopasowanych, pogniecionych i często za długich przyodziewkach. Nie dziwię się zatem, że większość panów stroni od podobnego wizerunku. Jednak najlepsze i najdroższe domy mody na świecie, zwykle kompletnie nieznane masowemu konsumentowi, co roku prezentują jesienno-zimowe kolekcje w sporej części bazujące na tym materiale. Jest nie tylko ciepły, miły i wygodny (niestety trochę ciężki), ale przy odrobienie doświadczenia można wyglądać bardzo elegancko i na luzie zarazem.
Foto: www.peek-cloppenburg.pl
Jesienna moda męska i zamszowe buty
Podobnie jak sztruks zamszowe obuwie jest rzadko doceniane przez Polaków. Dlatego sporadycznie widujemy je w sklepach. We Włoszech natomiast jest popularne i to niezależnie od pory roku. Jeśli zdecydujemy się na egzemplarze w ciemniejszych barwach i na nieco grubszej podeszwie, np. gumowej, to będziemy mogli wygodnie i niemal beztrosko przemierzać mokre chodniki. Wersja za kostkę, zwana zwykle desert boots lub chukka, zapewnia dodatkowa ochronę przed chłodem. Zamsz oraz sztruks jako tkaniny miękkie i włochate szczególnie dobrze wyglądają jesienią oraz zimą.
Foto: www.peek-cloppenburg.pl
Foto: www.thesartorialist.com
Po więcej inspiracji jesienno-zimowym obuwiem zapraszam tu:
https://luigisaladini.fashion.blog/2017/11/01/eleganckie-buty-meskie-jesien-zima/
W mojej ocenie kilka powyższych inspiracji zaledwie stanowi wierzchołek męskiego stylu casual i smart casual, a mimo wszystko daje nieograniczone pole manewru w komponowaniu własnych stylizacji. Można je łączyć ze sobą oraz innymi elementami garderoby jak jeansy, marynarki tweedowe czy płaszcze. Warto mieć na uwadze, że jesienna moda męska lubuje się w kolorach szarym, brązowym i granatowym oraz matowych, lekko kosmatych tkaninach.
Jeśli macie swoje propozycje na chłodniejsze dni lub pytania, zachęcam do pozostawienia komentarza pod artykułem.
Trzymacie fason,
Luigi
a co sądzisz o brązowych garniturach na zimę
PolubieniePolubienie
Bardzo dobry kierunek. Osobiście mam 2 grubsze, brązowe marynarki i chętnie w nich chodzę. Kolor brązowy dobrze się łączy prawie z każdym innym.
PolubieniePolubienie
dziękuje za przychylną odpowiedz. Są dobre aby w nich się przespacerować. A poza tym:
– Czy radca prawny może z takiego korzystać w chłodnych porach roku? Wiem, że są nieformalne.
PolubieniePolubienie
Możesz spokojnie chodzić w takich do pracy, do klientów, a nawet do sądu na rozprawy. Jeśli wszystko jest ładnie dopasowane i gustownie dobrane, to będziesz prezentował się grubo powyżej przyzwoitości. Bywam często w sądzie i wiem, jak ludzie chodzą ubrani, jak chodzą sędziowie bez togi i adwokaci. Prawie nikt nie chodzi w garniturze. Zwykle składają sobie coś na wzór zestawu koordynowanego.
PolubieniePolubienie
Zazwyczaj do zestawu daję koszulę w niebieski prążek, zielony krawat i poszetka z fantazyjnym wzorem. Do tego buty- derby za kostkę.
PolubieniePolubienie
Brzmi dobrze. Najlepiej wygląda krawat ciemnozielony i matowy. Jak zamienisz koszulę na całą białą, to zestaw stanie się bardziej formalny. Prążek też jest dobry, wszytko zależy od okoliczności. Prawnika wyobrażam sobie jednak bardziej stonowanego, bez zbytniej ekstrawagancji. Buty też wydają się świetnie dobrane, szczególnie na chłodniejsze dni.
PolubieniePolubienie
Jak już jesteśmy przy jesieni i zimie, to jakie nakrycia głowy można zakładać do płaszcza?
Zwykła czapka to chyba nie najlepszy pomysł?
PolubieniePolubienie
Kapelusz, kaszkiet lub czapka – taka jest hierarchia formalności. Czapka może być dobrym rozwiązaniem dla osób nie przyzwyczajonych do dwóch pierwszych. Powinna być minimalistyczna, przylegająca i najlepiej wywinięta na wzór wojskowej, mile widziana wełna lub kaszmir, i kolor raczej ciemny do ciemnego płaszcza, np. szary lub granatowy.
PolubieniePolubienie
A klasyczny beret (np. z krawędziami obszytymi skórą naturalną)?
PolubieniePolubienie
Z beretem jest jak z olimpijką. Nam się może podobać, ale na ulicy będą nas uważali za dziwaków. Niestety musimy brać pod uwagę kontekst sytuacyjny, czyli wyobrażenie innych ludzi nt. ładnego i stosownego ubioru. Wydaje mi się, że beret jest tylko stosowany w wojsku oraz przez kobiety.
PolubieniePolubienie
[…] na ulicy będą nas uważali za dziwaków […]
No chyba, że nosił go będzie „Kupisz” albo inny „Jacykow” – wtedy zacznie być uważany za szczyty elegancji. 😀
PolubieniePolubienie